Trener nazwał gimnastyczkę niewystarczająco seksowną i namiętną, ale to rozzłościło blondynkę. A jak mogła udowodnić, że nie jest? Tylko poprzez odsłonięcie piersi. Dojrzały kogut od razu docenił jej wdzięki i dał jej kuksańca w policzek. Cóż, w ten sposób wiele dziewczyn wybiło się do wielkiego sportu czy na scenę. Feromony i ładna buzia robią swoje. Ale sztuka wymaga poświęcenia!
Blondynkę z wyobraźnią i absolutnie bez kompleksów. W końcu nie każda z tak widoczną przyjemnością obciąga kutasy kolegów w pozycji 69 lub na siodełku, z szałem wskakując na nich. Nie każda kobieta przyjmuje spermę na twarz, uśmiechając się do niej i jakby subtelnie podpowiadając jak najszybszą kontynuację przyjemności w jeszcze bardziej ekstrawaganckim wykonaniu. Nie kobieta - tylko marzenie.
Zboczeńcy